Może się wydawać, że w naszych rodzimych kryminałach za wiele już nas nie zaskoczy. Utarte schematy, jednolite wręcz historie, tacy sami bohaterowie. Czy zatem Agnieszka Graca zagarnęła sobie własne, skromne poletko w twórczości, które ma szansę przebić się wśród wielu innych nazwisk? Myślę, że tak. Przyjrzyjmy się temu, co wyróżnia autorkę i co jednocześnie pozwala mi polecić „Podniebie”? Przede wszystkim bardzo naturalnie wypadające kobiece postaci, zarówno w roli ofiary, jak i bliskich czy osób próbujących wyjaśnić zagadkę – autorka bardzo mocno i nie kryjąc się z tym faktem, staje po stronie kobiet. Idealnie również poprzez przekrój bohaterek, trafia w bolączki współczesnych Polek, więc dochodzi do tego stosunek mocniejszej więzi czytelnika z wykreowanymi w książce postaciami. Kolejno bardzo przyziemne sprawy, okoliczności, codzienne trudności czy refleksje – bez zbytniego odpływania od rzeczywistości niemal każdej z nas. Kraków – miasto idealne do tego typu historii i w końcu detektywi, którzy stawiają na komunikację miejską, a nie na samochód. Feminatywy, których autorka nie boi się stosować, dla mnie kolejny atut, jak i wplatanie w język polski słów pochodzących z angielskiego. Ja osobiście zauważam tutaj całkiem inny, nowocześniejszy sposób pisania, którego stosować obawia się wielu autorów, a Graca to wykorzystuje podążając za zmianami i czyniąc wręcz namacalną przedstawioną historię, z drugiej strony nadal twardo trzyma się realizmu i oddania w naturze.
Gdy w Krakowie ginie stateczna nauczycielka, młoda kobieta, żona, bliscy robią wszystko, by ją odnaleźć. Jednak im dalej w las, tym więcej tajemnic, niedopowiedzeń i przemilczanych spraw z przeszłości. Co stało się z Hanną? Gdzie jest? I co kryje się za przyczynami jej zaginięcia? Para nieidealnych detektywów, którzy również wleką za sobą bagaż prywatnych doświadczeń, odnajduje kolejne puzzle, by w końcu uzyskać obraz całej historii i poznać motywy, jakie dla niektórych osób mogą być bardzo niewygodne oraz warte zachowania za wszelką cenę.
W „Podniebiu” autorka porusza temat sytuacji kobiet we współczesnej Polsce, przemyca po cichu ich sytuację zawodową, brak perspektyw, zależność i przytłoczenie rolami, jakie narzuca społeczeństwo. Kobiety w przekazie Gracy są naturalne, mierzą się z takimi problemami, jak niemal każda z czytelniczek. Kochają, chcą dobra dla swoich bliskich, a jednocześnie ofiarując siebie, nie otrzymują w zamian tego samego. W mojej opinii „Podniebie” to nie tylko dobry kryminał z dość ciekawym zakończeniem, ale to też przemycony przekaz tego, że jest źle i chociaż nie każdy może głośno krzyczeć, czasami wystarczy zatrzymać się i uważnie wsłuchać w milczenie.
Agnieszka Graca
Wydawnictwo Agora
Premiera: 12.03.2025 r.